Nowotworów boimy się wszyscy. Dotykają młodych i starszych, aktywnych fizycznie i tych, którzy nie ćwiczą. Bogatych i biednych. Często traktujemy je jak wyrok. Z łzami w oczach przyjmujemy wiadomość, że ktoś ma raka.
Każdy, kto choć trochę interesuje się zdrowym odżywianiem, pewnie nieraz zadawał sobie pytanie: Co ja mam jeść? Teorii dotyczących prozdrowotnej diety powstaje coraz więcej. Jedni mówią, że nabiał to dobre źródło białka, inni całkowicie wykluczają go z diety.
Śniadanie jest najważniejszym posiłkiem w ciągu dnia. To zdanie znają chyba wszyscy. Nie każdy bierze jednak sobie do serca, że śniadanie jeść trzeba i wiele osób je pomija (czasem celowo) lub nie znajduje na niego czasu.
W kwestii odżywiania mamy coraz większą świadomość. Każdy wie, że warzywa i owoce są zdrowe, a na przekąskę lepiej wybrać sałatkę niż paluszki. Chcemy odżywiać się racjonalnie, zachowywać doskonałą formę i szczupłą sylwetkę.
Rozstałaś się z chłopakiem, w pracy pojawiają się problemy, znów dostałeś złą ocenę w szkole. Do domu wracasz przybity i zły. Myśli o niepowodzeniu i związany z nim stres nie dają Ci spokoju. A może po prostu jesteś znudzony i chcesz się czymś zająć? Tak czy inaczej, rządzą Tobą negatywne emocje.
Każdy wie, że owoce i warzywa to samo zdrowie. Dostarczają dużo minerałów, witamin i są niskokaloryczne. Jednak często, kiedy stajemy przed wyborem: batonik lub jabłko, bez mrugnięcia okiem bierzemy batonik.